wtorek, 4 września 2012

Podsumowanie sierpnia 2012.

Na innych blogach zauważyłem, że autorzy robią sobie podsumowania poszczególnych miesięcy. Żeby było trudniej i ciekawiej sierpień podsumuję wierszem.

Teksty o pisaniu przybyły aż dwa,
tak jak recenzje pojawiły się dwie.
Bo się na pisaniu przecież nieźle znam,
będę lepiej gdy wszystkie rozumy zjem.

Ćwiczyłem pisanie całkiem zawzięcie
gimnastykując w głowie skojarzenia.
To się w końcu zacznie opłacać przecież,
zrealizuję o pisarstwie marzenia.

Apropos opłacalności to zero
zarobiłem i długo nie będzie więcej.
Dopiero gdy zbiorę publiczność wierną
licznik odwiedzin będzie tykał prędzej.

Za to światełko w tunelu zabłysło,
kiedy jednego dnia sześćdziesiąt cztery
spojrzenia na moim blogu zawisły,
tak portal wykop jego sławę szerzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz