poniedziałek, 27 maja 2013

Planeta Mnar

 Parametry astronomiczne:

 MnAr kwalifikuje się jako skalisty gigant. Ma 60 000 000 km średnicy, czyli cztery razy więcej od Ziemi (w świecie gry taka planeta nie istnieje, ale podaję dla porównania.) MnAr porusza się dookoła swojego czerwonego słońca po eliptycznej orbicie. Krąży po niej powoli i spokojnie - jeden obrót trwa niemal jedną ziemską dekadę. Dlatego dla mieszkańców planety pory roku są raczej zimnymi i gorącymi latami.
Zarówno lato, jak i zima mają swoje ekstrema - trwające po kilka tygodni okresy odpowiednio zimna i upału, tak ogromnych, że całe życie ma problemy z przetrwaniem.
Dzień na MnAr trwa średnio sześć ludzkich godzin, natomiast noc około siedmiu. Część ras dostosowała się do tego cyklu, ale wiele żyje od niego niezależnie - spędza aktywnie jeden dzień i jedną noc, a kolejny dzień i noc przesypia.



Budowa i kontynenty:

 MnAr jest swojego rodzaju astronomiczną anomalią. Stosunek powierzchniowy oceanów do lądów stałych wynosi dokładnie pięćdziesiąt na pięćdziesiąt procent. Jest to efekt ingerencji w budowę planety rasy Ar. Zanim się na niej pojawili była martwą, krążącą wokół słońca skałą. To oni stworzyli jej atmosferę i morza, a także wyrzeźbili aktualną powierzchnię.
Na planecie możemy wyróżnić trzy kontynenty oraz kilka innych regionów, o których warto wspomnieć:
Braua. Jeden z dwóch kontynentów gigantów. Jest podłużna i rozciąga się od gorącej strefy, którą można porównać do zwrotnika, aż do północnego bieguna MnAr. Obydwa wybrzeża Brauy otaczają liczne wyspy.
Braua ma 53 000 skoków (40 000 km) długości i 26 000 skoków (20 000 km) szerokości. Ma bardzo zróżnicowane ukształtowanie. Gdyby ktoś chciał przejść całą Brauę natrafiłby zarówno na równiny, depresje jak i około dziesięciu łańcuchów górskich.
Mat. Drugi kontynent olbrzym. Ma on przybliżony kształt koła o średnicy 66 000 skoków (50 000 km.) Właściwie cała powierzchnia Mata jest górzysta - od niewielkich pagórków, po niedostępne i trudne do zasiedlenia kaniony i urwiska. Właśnie na tym kontynencie znajduje się najwyższy szczyt planety, wznoszący się na absurdalną wysokość dwudziestu skoków wzwyż.
Albe. Najmniejszy kontynent planety, postawiony przy dwóch pozostałych sprawia wrażenie karła czy może nawet wyspy. Ma 26 000 skoków (20 000 km) długości i niespełna 13 000 skoków (około 10 000 km) szerokości. Położony jest na wschód od Brauy i na zachód od Mata, w klimatycznej strefie umiarkowanej. Jest głównie równinny, a jego powierzchnię gęsto przecinają rzeki. Cała powierzchnia kontynentu jest kontrolowana przez imperium Albatrian (od nich nazwa lądu.) Jest to aktualnie największe istniejące mocarstwo planety.
Inne regiony geograficzne, o których warto wspomnieć:
Archipelag Mnus. Skupisko wysp, a właściwie małych wysepek, tak ogromne, że niektórzy kłócą się, czy nie powinno być nazywane czwartym kontynentem. Większość wysp Mnus jest na tyle niewielka, że można przejść je w ciągu dwóch dnii, analogicznie odległość pomiędzy nimi można z reguły przepłynąć łodzią wiosłową w ciągu jednego dnia. Wysp jest jednak kilkadziesiąt tysięcy.
Na archipelagu rasa Ar osadziła gatunki, które są inteligentne, ale w pewien ograniczony sposób. Ich zdolności rozumowania wystarczają do np. polowania z użyciem harpuna i prymitywnego żeglowania, ale nikt nie spotkał się z tym, by którykolwiek posiadał pismo czy był w stanie wznieść budowlę bardziej skomplikowaną od chat z bali.
Archipelag zamieszkuje około pięćdziesięciu rozmaitych myślących gatunków, w większości nie spotykanych w innych częściach planety (chyba, że jako niewolnicy bądź atrakcja.)
Mnus znajduje się na północny zachód od Mata. Jego klimat jest gorący.

2 komentarze:

  1. 1. Dzień i noc wynikają z ruchu obrotowego planety, więc nie mogą mieć różnej długości. Jak na jednej połowie planety jest dzień, to na drugiej noc.

    2. Zbieranina stworzeń przystosowanych do życia na różnych planetach brzmi cokolwiek niemożliwie. Np. grawitacja byłaby na tej planecie ponad 4 razy większa niż na ziemi. To oznacza wciskanie w ziemie tak jak wciska w fotel samochód przyspieszający w około 1s do 100km/h. Ludzie nie byliby w stanie tam wytrzymać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za uwagi, aczkolwiek... To ma być raczej fantastyka (magia, inne światy, inne zasady fizyki) niż hard science-fiction. Z uwagami do astronomii się nie kłócę, kwestię wielu różnych stworzeń planowałem wytłumaczyć.

      Usuń